,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wzdłuż powierzchni o trzech kolistych wybrzuszeniach (fot.198). Potem ostrym, prostym ruchem dłoni przeciąć pionową linię tułowia przed sobą, z lewa na prawo, a następnie z prawa na lewo (fot.199) i wycofać ją do boku tułowia, zakreślając nią kolejne trzy małe fale. W ten sposób powinien powstać obszerny zarys odwróconej dużej litery L, której grubość powinna wynosić co najmniej piętnaście centymetrów. Opisane ruchy należy powtórzyć ramieniem prawym. 43. Energia T dłoni. Oba przedramiona zgięte pod kątem prostym należy umieścić dokładnie przed splotem Wstecz / Spis treści / Dalej ROZDZIELENIE LEWEGO CIAAA OD PRAWEGO CIAAA, CZYLI GORCY UKAAD Don Juan nauczał swoich uczniów, że dla szamanów starożytnego Meksyku i dla ich poczynań fundamentalne znaczenie miała koncepcja, iż człowiek składa się z dwóch odrębnie funkcjonujących ciał, jednego po stronie lewej i drugiego po prawej. Taki podział nie miał nic wspólnego z intelektualnymi spekulacjami dawnych czarowników ani też z opartymi na logice wnioskami dotyczącymi możliwego rozkładu masy w ciele. Gdy don Juan mi to wyjaśniał, odparłem, że współcześni biolodzy wysunęli koncepcję symetrii bilateralnej, jako podstawowej struktury ciała, w której lewa i prawa strona organizmu może zostać rozdzielona wzdłuż linii środkowej na dwie części, będące w przybliżeniu swoimi lustrzanymi odbiciami. Klasyfikacje szamanów starożytnego Meksyku były znacznie głębsze niż konkluzje współczesnych naukowców, ponieważ brały początek z postrzegania energii bezpośrednio w jej ruchu we wszechświecie odrzekł don Juan. Gdy ciało człowieka jest postrzegane jako energia, oczywiste się staje, że nie składa się ono z dwóch części, lecz z dwóch różnych rodzajów energii: dwóch różnych strumieni energii, dwóch przeciwstawnych, a zarazem komplementarnych względem siebie sil, które istnieją obok siebie, odzwierciedlając w ten sposób dwoistą strukturę wszystkiego w całym bezkresnym wszechświecie. Szamani starożytnego Meksyku nadali tym dwu odmiennym rodzajom energii status odrębnego, samodzielnego ciała i mówili wyłącznie o lewym ciele i prawym ciele. Więcej uwagi poświęcali lewemu ciału, ponieważ z powodu specyficznej natury konfiguracji jego energii uważali je za najefektywniejszy środek do zrealizowania ostatecznych celów szamanizmu. Czarownicy starożytnego Meksyku, którzy wyobrażali sobie te dwa ciała jako strumienie energii, przedstawiali lewy strumień jako bardziej zawirowany i agresywny, rozedrgany i emanujący falami energii. Dla zobrazowania tego, o czym mówił, don Juan polecił mi wyobrazić sobie, że lewe ciało jest jak połowa słońca i że wszystkie rozbłyski na jego powierzchni zachodzą na tej połowie. Fale energii emanujące z lewego ciała są jak takie rozbłyski zawsze prostopadłe do zaokrąglonej powierzchni, z której tryskają. Według opisu don Juana strumień energii prawego ciała w ogóle nie ma zawirowań na powierzchni. Porusza się jak woda w zbiorniku, który delikatnie się przechyla to w jedną, to w drugą stronę. Nie pokrywają go rozedrgane fale; bezustannie się kołysze. W głębszych warstwach jednak zatacza kręgi w formie spirali. Don Juan polecił mi wyobrazić sobie bardzo szeroką, z wyglądu leniwą tropikalną rzekę o niemal gładkiej powierzchni, w której jednak głęboko kotłują się ścierające się, przeciwbieżne prądy. W naszym powszednim świecie te dwa strumienie stapiają się w jedno: znane nam ludzkie ciało. Jednakże dla widzącego energia całego ciała jest kolista. Dla czarowników z linii don Juana oznaczało to, że prawe ciało jest siłą dominującą. A co się dzieje z ludzmi leworęcznymi? spytałem go pewnego razu. Czy mają większe szansę w poczynaniach czarowników? Dlaczego tak sądzisz? odparł, najwyrazniej zaskoczony moim pytaniem. Bo bez wątpienia to lewa strona jest u nich dominująca powiedziałem. Ta dominacja nie ma absolutnie żadnego znaczenia dla czarowników rzekł. Zgadza się, lewa [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
Podobne
|