, Margaret Way Serce za serce 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

dopuścił jej do głosu, nie wysłuchał do końca. Myślał wyłącznie o sobie,
o swym rozczarowaniu.
Drobiazgowo przeanalizował wszystko, co między nimi zaszło i
zakiełkowała w nim nadzieja. Przypomniał sobie zaskakujące wyznanie
Laury, że nie umie kochać. To śmieszne! Kto jej to wmówił? Ta piękna
dziewczyna była godna miłości i do miłości zdolna. A zatem powód
mógł być tylko jeden: to mąż wpędził ją w kompleksy, bo chciał ją mieć
wyłącznie dla siebie, manipulować nią, kontrolować każdy jej ruch. Jeśli
sprawa tak się miała, dlaczego Laura wciąż czuje się z nim związana? To
prawdziwa zagadka.
- Evan?
Odwrócił głowę. Laura siedziała na łóżku i patrzyła na niego wielkimi
oczami.
- O, obudziłaś się.
- Już dość dawno. Byłeś tak zatopiony w myślach, że nie chciałam ci
przeszkadzać.
- Wcześniej zburzyłaś mój spokój - odparł rozgoryczony. Laura
wstała i włożyła szlafrok.
- Za długo milczałam.
- Jeśli zamierzasz mi zakomunikować, że musisz wrócić do męża, to
daruj sobie. Myślałem, że nasza miłość jest prawdziwa, a okazuje się, że
to przelotny romans.
- Obrażasz nas oboje. Najpierw wysłuchaj, dlaczego moje
małżeństwo było nieudane i dlaczego nie czuję się winna, że cię
Pona & polgara
ous
l
anda
sc
pokochałam. Potem mnie ocenisz.
Z tonu jej głosu Evan domyślił się, że zdecydowała się powiedzieć
mu całą prawdę.
- Dla ciebie to będzie nieprzyjemne - rzekła Laura spokojnie. - A dla
mnie bolesne i upokarzające. Ale nie ma innej rady. Widzisz, padłam
ofiarą przemocy fizycznej, psychicznej i emocjonalnej. Taka jest naga,
wstrętna prawda. Wolałabym o tym nie mówić, ale musisz zrozumieć, co
doprowadziło mnie do tego, że złamałam przysięgę złożoną przed
ołtarzem.
Colin złamał ją natychmiast. Obrażanie... przemoc.. .bicie... zaczęło
się w noc poślubną... i trwało przez rok. Byłam u kresu wytrzymałości i
dosłownie w ostatnim momencie zdobyłam się na odwagę i uciekłam.
Czułam się strasznie sponiewierana. Myślałam, że nie ma dla mnie
ratunku i przez całe życie będę już tylko uciekać i ukrywać się.
Powinnam szukać pomocy zaraz po ślubie. Raz nawet zwierzyłam się
koleżance, ale Colin wmówił jej, że jestem przewrażliwiona i
histeryzuję. On potrafi być przekonujący... Teoretycznie mogłam wziąć
adwokata, iść do sądu, ale Colin wygrałby sprawę. Teraz pewnie jest
przekonany, że ukrywa mnie mama. Kazał ją śledzić. Nie uspokoję się,
póki się z nim nie rozliczę.
Colin zawsze był dumny ze swoich jasnych włosów i jasnej karnacji,
z eleganckich garniturów, a teraz musiał chwilowo z tego zrezygnować.
Lecz to konieczne. Zdziwił się, że tak łatwo zmienić wygląd.
Wystarczyło ufarbować włosy na czarno, zapuścić brodę i wąsy,
posmarować twarz samoopalaczem. Zadecydował, że najlepszy będzie
strój przeciętnego turysty: kraciasta koszula, sprane dżinsy, wysokie
buty, szary płaszcz na chłodne wieczory. I kapelusz nasunięty na oczy.
Od dwóch dni przebywał w Koomera Crossing, na obrzeżach miasta.
Przyjechał wynajętym autem, małym i odrapanym, ale z nowym
silnikiem, co umożliwi błyskawiczną ucieczkę.
Bez większego trudu dowiedział się, dokąd pojechała Laura. Bardzo
dziwne! Według niego nie nadawała się na wycieczki po pustyni i buszu.
Pierwszego dnia sprawdził, gdzie mieszka ona i jej kochanek. Przejechał
uliczką bardzo szybko, ale zauważył koło furtki starszą kobietę.
Pomyślał, że pilnuje domu pod nieobecność Laury. Następnego dnia
Pona & polgara
ous
l
anda
sc
jechał już dużo wolniej i obejrzał dom dokładniej. Był zdumiony, że jego
rozpieszczona żona porzuciła dużą, nowoczesną willę, by zamieszkać w
małej, starej chatce. Głupota Laury zirytowała go tak mocno, że musiał
przystanąć i pomasować skronie.
Tym razem był zadowolony z detektywa, który nie tylko znalazł
uciekinierkę, ale dowiedział się, jak nazywa się jej kochanek. Nie był to
żaden Thompson, lecz Kellerman. A ukochana żona występowała pod
panieńskim nazwiskiem swojej matki.
Kupił bilet na koncert, ponieważ chciał zobaczyć grających
kochanków. Ilu korespondentów zagranicznych gra na wiolonczeli? Czy
tych dwoje wieczorami grywało dla siebie? Zdawał sobie sprawę z tego, [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • modemgsm.keep.pl